W dobie kolejnych internetowych gwiazd makijażu coraz większą popularnością cieszy się promowane przez nie konturowanie twarzy. Okazuje się, że za pomocą podkładu, bronzera, rozświetlacza i kilku innych dodatków jesteśmy w stanie zmienić swoje rysy twarzy. Konturowanie sprawia, że twarz zdaje się być szczuplejsza i smuklejsza. Dla wielu jednak wydaje się być to dość tajemnicza i wymagająca sporej wprawy umiejętność. Oczywiście, im dłużej coś robimy, tym jesteśmy w tym lepsi, ale tak naprawdę każdy może zacząć konturować swoją twarz i już od razu podziwiać efekty. Oto krótki poradnik dla początkujących, który pomoże wam przygotować się do konturowania.
Co będzie ci potrzebne
Zacznijmy od tego, co jest niezbędne przy konturowaniu twarzy. Po pierwsze niezbędne są bronzer i rozświetlacz - ten pierwszy pogłębia wgłębienia, a ten drugi uwypukla. Możemy skorzystać także z podkładów i korektorów w sztyfcie, które mogą pełnić funkcję bronzera i rozświetlacza (musimy tylko wybrać odpowiednie ich kolory) a forma sztyftu pomaga w łatwym nakładaniu. Jeśli jednak decydujemy się na bronzer i rozświetlacz, to konieczne jest także coś do ich nałożenia - zarówno pędzel do bronzera jak i pędzel do rozświetlacza powinny mieć włos ścięty na skos, dzięki czemu umiejętnie aplikujemy kosmetyki i odpowiednio je rozprowadzamy. Warto zastanowić się nad typem włosia - część osób uważa, że pędzle z naturalnego włosia są najlepsze, część woli korzystać z mieszanek włosia naturalnego i syntetycznego, ale pędzel z włosiem syntetycznym do idealne rozwiązanie dla alergików czy wegan, nie odbiegające poziomem i jakością od dwóch poprzednich.
Co przyciemnić, co rozświetlić?
Oczywiście każda twarz ma nieco inny kształt i dlatego każdą z nich należy nieco inaczej modelować - przy okrągłych chcemy wyostrzyć rysy, przy trójkątnych i wąskich nieco je złagodzić. Ale najpopularniejsze konturowanie polega na wyszczupleniu rysów twarzy. Aby osiągnąć ten efekt należy zaciemnić takie miejsca jak: skórę wzdłuż linii włosów, miejsce powyżej linii skroni, obszar pod kośćmi policzkowymi i linię szczęki od ucha w kierunku podbródka (ale nie pod nim!), boki nosa i spód nosa. Natomiast pędzel do rozświetlacza skieruj na te miejsca: środek czoła, wierzch nosa, obszar pod brwiami i pod oczami. Pamiętaj aby zarówno nałożony bronzer, jak i rozświetlacz, dobrze rozetrzeć i połączyć, aby na twarzy nie zostały jakieś smugi, a całość miała naturalny efekt. Nikt nie chce wyglądać jak Indianin szykujący się na walkę. Jeśli nie jesteś pewna, jak rozprowadzać kosmetyk, obejrzyj jeden z tutoriali dostępnych w sieci.